Babeczki pokrzywowo-kokosowe

Babeczki pokrzywowo-kokosowe

To już ostatni dzwonek by docenić majową pokrzywę. Wyciskajmy sok, gotujmy zupy, jedzmy jako „szpinak”, róbmy miód pokrzywowy, suszmy, zamrażajmy itd., itp.;). Jest wspaniała, bo wspaniale i wszechstronnie pielęgnuje nasze zdrowie. Ma tyle zalet, że gdybym mogła to pisałabym o niej poematy. A dzisiaj prawie poetyckie babeczki z pokrzywą;). Inspiracją przepisu był przepis z książki Małgorzaty Kalemby-Drożdż „Pyszne chwasty”.

Babeczki pokrzywowo-kokosowe

Składniki suche:
1 kubek (300 ml) mąki  ryżowej (lub innej bezglutenowej)
1 kubek wiórków kokosowych
½ kubka cukru trzcinowego (nieczyszczonego)
1 ½ łyżeczki sody
Składniki mokre:
1/3  kubka oliwy lub oleju kokosowego
½ kubka mleka roślinnego
1 kubek blanszowanych młodych listków pokrzywy
1 ½ łyżeczki octu balsamicznego
Polewa
1 tabliczka gorzkiej czekolady
1 łyżka miodu
1 łyżka oleju orzechowego

Wymieszać składniki suche. Zmiksować pokrzywę z mlekiem i oliwą, Połączyć stopniowo, mikserem na wolnych obrotach, składniki suche z mokrymi. Przełożyć do foremek na babeczki i piec ok. 35 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Pierwsze 10 min. piec z  termoobiegiem.

Roztopić czekoladę w kąpieli wodnej, łącząc stopniowo z pozostałymi składnikami polewy (ja do polewy czekoladowej użyłam zamiast oleju masła). Po upieczeniu polać babeczki (gdy wystygną) polewą

babeczki pokrzywowe1

babeczki pokrzywowe4

babeczki pokrzywowe

Pasztet z fasoli Adzuki

Pasztet z fasoli Adzuki – czyli smakołyk nie tylko dla wegetarian

Fasola Adzuki jest warzywem strączkowym niezwykle popularnym w kuchni chińskiej i japońskiej. Można z niej tworzyć zarówno dania słodkie jak i pikantne. Jest uniwersalna. Stosuje się ją  nie tylko do zup, sałatek, pasztetów, ale również do lodów czy innych deserów. Ma ciekawy, lekko słodkawy smak. Fasola Adzuki jest zdecydowanie najbardziej popularnym składnikiem w tradycyjnych japońskich słodyczach. Jej znaczenie w japońskim cukiernictwie jest porównywalne do znaczenia czekolady w zachodnich deserach. Może także z powodzeniem zastępować mięso w diecie wegetarian, dlatego nazywana jest  czerwoną soją.

Fasolka Adzuki zawiera aż 25 % białka i wszystkie aminokwasy. Jest wyjątkowo bogata w żelazo, wapń i kobalt, a także witaminy z grupy B. Ma cenne właściwości. Pomaga usuwać nadmiar wilgoci i płynów z organizmu, wspomaga pracę nerek i nadnerczy Oddziałuje na serce i jelito cienkie, odtruwa organizm, zmniejsza obrzęki. Wywar z fasolki można stosować w zapaleniu nerek i innych dolegliwościach nerkowych. Ze względu  na właściwości odtruwające może być stosowana w diecie osób cierpiących na choroby skóry. Fasolka Adzuki wspomaga też utratę  masy ciała.

Fasola Adzuki często gości w mojej kuchni. Jej delikatny, orzechowy lekko  słodkawy  smak urzekł mnie na zawsze:). Najczęściej przygotowuję z niej pasztet.

pasztet-z-fasolipasztet-z-adzuki

Pasztet z fasoli Adzuki i suszonych pomidorów

400 g fasoli Adzuki
3-4 marchewki
200 g suszonych pomidorów z zalewy
1 cebula
3 ząbki czosnku
2 jajka
sól,  pieprz
oregano, czosnek niedźwiedzi, lubczyk

Namoczyć fasolkę najlepiej na całą noc. Wylać wodę, w której się moczyła, dolać świeżej i ugotować fasolkę do miękkości. W międzyczasie ugotować marchewkę i delikatnie podsmażyć cebulkę na małej ilości oleju. Wszystko zmielić. Aby pasztet był bardziej wilgotny można dodać 3-4 łyżki oliwy ze słoiczka po suszonych pomidorach. Dodać jajka i przyprawy, wymieszać, przełożyć do keksówek. Piec ok.45 min. w nagrzanym piekarniku do 180°C. Wyjąć i kroić gdy zupełnie wystygnie.

pasztet-z-fasoli-i-pomidorow

  pasztet-z-fasolki-adzuki

Jarmuż powraca

Antyoksydanty na talerzu

Jarmuż to bardzo dekoracyjne warzywo, może być wspaniałą ozdobą naszych ogrodów i stołów. Liście występują w różnych kolorach od  ciemnozielonego aż po fiolet . Oprócz tego, że ozdobny, jest również bardzo odżywczy; zawiera silne przeciwutleniacze, które jak wiadomo działają odmładzająco i przeciwko chorobom cywilizacyjnym. Jest bogatym źródłem witaminy K, witaminy C, beta-karotenu, luteiny, zeaksantyny, a także wapnia, potasu, magnezu i żelaza. Podobnie jak brokuły i kapusta zawiera sulforafan, związek działający przeciwnowotworowo i przeciwzapalne. Jak wszystkie zieleniny ma mnóstwo chlorofilu. Niezwykłą cecha jarmużu  jest również oporność na działanie szkodników i chorób innych kapustowatych i to, że toleruje chłody. Sezon na jarmuż przypada jesienią ale rośnie nawet w zimie; po przymrozkach liście są podobno nawet smaczniejsze.

Jarmuż jada się w wielu krajach świata jako składnik tradycyjnych potraw. W Japonii sok z jarmużu  (aojiru), jest popularnym suplementem diety. U nas jarmuż nie jest popularnym warzywem. Ma grube liście, które są dość twarde i nie wszystkim smakują. Wystarczy je jednak odpowiednio przyrządzić by to wartościowe warzywo polubić. Może tworzyć piękne kompozycje na naszych talerzach, jako dodatek lub danie główne. Warto go dodawać do wszystkich potraw w skład których zwykle wchodzi kapusta; można z niego przyrządzać wszelkie farsze do pierogów, naleśników, sosy do makaronów, zupy jarzynowe i przede wszystkim…. zielone shake’i. Młode, surowe listki można  dodawać do sałatek. Wystarczy je tylko pokroić w cienkie piórka, posolić i lekko ugnieść a po chwili dorzucić inne ulubione warzywka (moje to: pomidory, papryka, ogórek kiszony, cebulka) i  połączyć z vinegretem. Starsze można gotować lub dusić (warto wcześniej wyciąć grubsze żyłki). Ja, dopiero zaczynam swoją przygodę z jarmużem. Kiedyś hodowałam go na działce, ale jakoś nie zaskarbił sobie mojej sympatii. Wobec tego jednak, że tak wspaniale działa na nasze zdrowie, postanowiłam się z nim przeprosić. A dziś otwieram sezon jarmużowy pyszną zupą.

Zupa z jarmużem

1 por
1 pietruszka
1 marchew
3 ząbki czosnku
3-4 duże liście jarmużu
5 ziemniaków
sól, pieprz, pieprz ziołowy
3 pomidory
2 łyżki śmietany

Por kroimy w talarki, pietruszkę i marchew w drobną kostkę, dusimy chwilę w garnku na odrobinie oliwy, na małym ogniu, mieszając. Dorzucamy dość drobno pokrojony jarmuż oraz dwa pogniecione ząbki czosnku i dusimy ok.10 min pod przykryciem. Dodajemy pokrojone ziemniaki. Dolewamy wodę i gotujemy ok. 20 min. Na 5 min. przed końcem gotowania dodajemy resztę czosnku, przyprawy i pomidory obrane ze skórki i pokrojone w kostkę. Zupę można podprawić śmietaną. Smaczna jest też po zmiksowaniu, jako zupa krem (dla tych, którym przeszkadza chrupkość nieco twardych, nawet po ugotowaniu, listków jarmużu ;)).

Jarmuż  Zupa jarmużowa

Zupa jarmużowa

Jarmuż powraca pod postacią zupy

Zupa z jarmużu