Kłopoty z zatokami

Jak wyleczyć zatoki?

Kłopoty z zatokami to problem bardzo częsty i  co roku powraca. Gdy tylko zacznie się sezon przeziębieniowo-grypowy wszyscy wokół narzekają. W czasach mojego dzieciństwa często stosowało się inhalacje z ziół. Aby skutecznie sobie pomóc poszukajmy więc w aptece natury, tam mamy cały szereg znakomitych środków. Warto stosować zioła do picia, inhalacji, a także okładów. Wypróbuj, na pewno któryś z  tych sposobów okaże się skuteczny.

Zioła do picia
Jeśli przy zapalenia zatok nosa, występuje gorączka możesz pić zioła:
Gramów (części)
Kwiat bzu czarnego 30
Kwiatostan Lipy 30
Owoc dzikiej róży 30
Kwiat wiązówki błotnej 30
Kora wierzby 20
Przygotuj odwar z 2 łyżek ziół na 1,5 szklanki gorącej wody, gotuj powoli 5 minut. Przecedź., wypij na 1-2 godz. przed snem. Mieszanka działa napotnie i ułatwia oddychanie.
Wnętrze nosa możesz smarować maścią np. majerankową, ale nie za głęboko (tylko przedsionek nosa).

Inhalacje:
Zastosuj inhalacje z gotowych olejków ziołowych, lub z ziół a osiągniesz znakomite efekty.  Weź po 2 -5 kropel olejku eukaliptusowego i olejku lawendowego na szklankę wrzącej wody, przykryj lejkiem i przez wąski otwór wdychaj kolejno przewodami nosowymi, później ustami. Powtarzaj 2-3 razy dziennie stopniowo zmniejszając częstotliwość.

Garść Septosanu zagotuj w 2 litrach wody. Usiądź, pochyl się nad parującymi ziołami, nakryj głowę ręcznikiem. Po 20 minutach inhalacji, połóż się spać.

Możesz wdychać sok z cebuli. Wyciśnij sok z cebuli w sokowirówce. Oddychaj ustami i nosem, no i nie płacz, przecież to Ci ma pomóc:)

Okłady na czoło
Gramów (części)
Korzeń łopianu 50
Ziele nostrzyka 50
Ziele majeranku 20
Ziele serdecznika 20
Kwiat krwawnika 10
Weź ½ łyżki ziół na 2/3  szklanki wody, postaw pod przykryciem nad parą na 30 min. Przecedź i dobrze ciepłym (uważaj, żeby się nie poparzyć, a także żeby płyn  nie dostał się do oczu) odwarem  zwilż watę i przyłóż na czoło nad  nosem  na 5-10 minut. Gdy okład ostygnie zmieniaj na ciepły 2-3 razy. Stosuj okłady 1-2 razy dziennie. W miarę uzyskiwania poprawy zmniejszaj częstość okładów.
Gramów (części)
Kwiat kasztanowca50
Kwiat nagietka 50
Ziele majeranku 20
Kwiatostan Lipy 20
Koszyczek Rumianku 10
Postępuj jak wyżej

Na chore zatoki pomagają  również okłady z kapusty na czoło. Rozmaglowane liście przyłóż na czoło i owiń flanelką.

Okłady z ziół szwedzkich polecane przez Marię Treben.
Weź kawałek waty lub ligniny, zwilż ziołami szwedzkimi i przyłóż na czoło posmarowane wcześniej maścią nagietkową, lub smalcem. Przymocuj okład chustą lub bandażem. Okład trzymaj 2-4 godzin (pod warunkiem, że dobrze to znosisz) lub nawet całą noc.

Jedz jak najczęściej rzodkiew bo jest szczególnie dobra w przypadku zatkanych zatok, chrypy, oczyszcza z flegmy, pomaga w bólu gardła, rozpuszcza śluz  (często powstały w wyniku nadmiernego spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego), oczyszcza cały organizm.  Zapobiega infekcjom wirusowym; grypie i przeziębieniu.

Na kłopoty z zatokami wielu naturopatów  poleca ssanie oleju słonecznikowego. Bierzemy ¾ łyżki oleju roślinnego (najlepiej słonecznikowego), dla poprawy smaku dodajemy ze trzy-cztery kropelki Dentoseptu) i ssiemy tak jakbyśmy płukali zęby. Po 20 minutach płukania wypluwamy i płuczemy usta i gardło wodą. Płyn, który wypluwamy zawiera różne toksyny, dlatego nie wolno go połknąć. Ta metoda oczyszcza nie tylko zatoki, ale również stawy, leczy paradontozę, usuwa nieświeży oddech, pomaga w stanach zapalnych oskrzeli. Zęby stają się bielsze, znika kamień nazębny.  Zabieg ten stosujemy raz na dobę, najlepiej rano na czczo, lub przed snem. Powtarzamy przez okres dwóch tygodni, nawet do 1,5 roku (w przypadku schorzeń przewlekłych).

  1. Z tym ssanien oleju to bujda na resorach. Ssalam olej slonecznikowy przez dwa lata z jedna dwutygodniowa przerwa a zatoki szczekowe jak byly tak sa i nie ma zadnych zmian na lepsze ani na jote. Szukajmy dalej jak sie pozbyc tego dziadostwa.

    • olej faktycznie pomaga na zatoki, ale to nie do końca tak jak tu piszą. Bo zatok na pewno nie wyleczy, niweluje objawy chorych zatok. z zatok spływa wydzielina, która podrażnia gardło. Trzeba je osłonić i idealnie nadaje się do tego olej jakikolwiek jadalny w małych dawkach, często i regularnie. pomaga to bo przestajemy odrząkiwać i pokasływać.

    • Czy udało się Pani wyleczyć zatoki? ja ma z córką problem od 5 lat,jest po operacji zatok 2 lata. Pół roku po operacji było dobrze a teraz jest gorzej niż źle. Ciągle katar , który bez antybiotyku nie da się wyleczyć. Jeśli Pani coś znalazła na zatoki to bardzo proszę o kontakt.

      • Co prawda nie jestem lekarzem, ale postaram się odpowiedzieć na Pani pytanie. Osobiście nie miałam aż takich problemów z zatokami i zazwyczaj wystarczały mi inhalacje, czasami jednak była konieczność antybiotyków. Antybiotyki, jak wiadomo, działają szybko i skutecznie ale mają niestety wiele działań ubocznych. Wybijają złe ale również i dobre bakterie, od których zależy nasza odporność. Przewód pokarmowy to największy organ układu immunologicznego. Wyjałowiony organizm „łapie” kolejne infekcje. Dlatego zaczęłabym od odnowienia flory bakteryjnej, podając dziecku codziennie kiszone warzywa (zakwas z buraków, kiszoną kapustę itp.) oraz, jeżeli nie ma nietolerancji na mleko, jogurty i kefiry, może też jakiś dobry probiotyk z apteki.

        Uważam, że odporność wzmacniają też tzw. super pokarmy chlorella, spirulina oraz produkty pszczele (jeżeli dziecko nie ma uczulenia): pyłek pszczeli, propolis i miód. Nie można zapominać też o czosnku, który jest naturalnym antybiotykiem. Wzmacnianiu odporności sprzyja uzupełnienie posiłków dziecka w naturalne prebiotyki znajdujące się w cykorii, porach, czosnku, szparagach, cebuli i bananach. Warto pamiętać również o niezbędnych omega 3, których świetnym źródłem jest siemię i olej lniany.

        W kontekście wzmacniania organizmu ostatnio dużo się mówi o oleju z czarnuszki. Czarnuszka wykazuje właściwości immunostymulujące i antyoksydacyjne Działa przeciwgrzybiczo, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Olej pomaga przy infekcjach dróg oddechowych a także łagodzi objawy alergii i astmy. Działa ochronne i odtruwająco na wątrobę i nerki, które mogą być osłabione po kuracjach antybiotykowych.

        Aby wzmocnić odporność pomocne mogą być oczywiście warzywa i owoce a także kasza jaglana, która działa regenerująco na cały organizm. Stefania Korżawska w swoich w książkach „Prosta droga do zdrowia” i „Wytrwać w zdrowiu” poleca tygodniowy post na kaszy jaglanej w postaci krupniku na wodzie ze świeżymi warzywami (co może być jednak trudne dla dziecka). Kasza jaglana jest naturalnym antybiotykiem i oczyszcza krew; likwiduje i zapobiega stanom zapalnym.

        Korżawska poleca też herbatkę ziołową z mieszanki ziół: ziele macierzanki – 50g, ziele bratka polnego – 50 g, liść orzecha włoskiego – 50 g. Zioła należy wymieszać. 3 łyżki mieszanki wsypać do garnka, zalać 4 szklankami wody i zagotować. Zaparzać 15 min., przecedzić i pić ciepłe kilka razy w ciągu dnia.

        Radzi również chore miejsca smarować olejem żywokostowym lub maścią macierzankową: 10 łyżek ziela macierzanki, 5 łyżek kwiatów nagietka wsypać do garnka, dodać 1 litr gęsiego smalcu i zagotować. Potem ogrzewać na maleńkim ogniu przez 15 min., następnie zostawić na kilka godzin aby naciągnęło. W przypadku silnego bólu zatok poleca okłady z letniego octu jabłkowego.

        Wg dr Jadwigi Górnickiej pomocne w leczeniu zatok są inhalacje z septosanu oraz masaż shiatsu. Masaż ten szczegółowo opisała w swoich książkach „Apteka Natury” i „Na zdrowie. Porady dr Górnickiej”. Poleca też oczyszczanie zatok metodą ssania oleju słonecznikowego (zapewniam, że nie jest to bujda:)). Metoda ta była znana już w starożytnej Ajurvedzie.

        Dr Górnicka twierdzi, ze w leczeniu zatok istotne jest prawidłowe, przeponowe oddychanie. Aby odkazić nos i gardło należy płukać gardło kilkakrotnie w ciągu dnia mieszaniną: szkl. przegotowanej wody, łyżeczkę do herbaty kuchennej soli jodowanej, 20 kropli Azucalenu, 4 krople 10-proc.propolisu. 2 razy w ciągu dnia wstrzykiwać solankę strzykawką bez igły (2-3 cm płynu): głowę odchylić do tyłu, zatrzymać płyn przez pół minuty i wypluć. Aby nawilżyć i wygoić śluzówkę radzi na noc zakraplać do każdej dziurki po 3 krople wit. E, a w ciągu dnia można smarować olejem rycynowym.

        Ważny jest tez ruch na świeżym powietrzu, jak najmniej siedzenia przed telewizorem czy komputerem, ponieważ gdy siedzimy nie możemy prawidłowo oddychać. Ruch i spacery hartują organizm. Również szczotkowanie (szczotką z naturalnego włosia – przed kąpielą) całego ciała od obwodu do serca nie tylko pobudza krążenie ale zapobiega skłonnościom do infekcji.

        Wieczorem warto stosować akupresurę stóp. Masowanie stóp powoduje przekrwienie i lepsze utlenianie krwi we wszystkich narządach wewnętrznych i ułatwia szybsze odtrucie organizmu.

        Oczywiście jak we wszystkim ważna jest zasada „przede wszystkim nie szkodzić”, a postępowanie i metody oczyszczania i hartowania zależą od wieku dziecka.

        Mam nadzieję, że coś nie coś z tego co tu napisałam okaże się pomocne:) Życzę zdrowia i pozdrawiam serdecznie.

  2. Witam, bardzo ciekawy wpis 🙂 obecnie szukam ziołowego preparatu na zatoki, które znów mnie męczą przez klimatyzację, gdy pytałam o jakieś ziołowe tabletki (nie jestem w stanie wypić nawet mięty więc o innych naparach nie ma mowy ale okłady wypróbuję) to farmaceuta polecił mi sinusseptan, czy może coś Pani o nim słyszała?

    Pozdrawiam
    Gosia

  3. Mam problem z 14 latkiem, który skarży się na bóle głowy – stwierdzono torbiel w zatoce klinowej. Czy jest jakaś szansa na jej pozbycie się?
    Będę wdzięczna za informacje.

    • Podobno „dla leczenia każdej choroby zostało stworzone odpowiednie zioło” (ks.Kneipp). Zawsze warto więc spróbować ziół i preparatów roślinnych. Dla wzmocnienia układu odpornościowego nieocenione właściwości posiada Reishi (aktywuje cały system immunologiczny organizmu, a w szczególności tzw. komórki T.), o czym się przekonałam ostatnio stosując je u siebie i swoich bliskich. Wcześniej, z dobrym skutkiem stosowałam Balsam Jerozolimski (pomaga w stanach zapalnych dróg oddechowych, zapaleniu zatok, kaszlu, nieżycie nosa, zapaleniu oskrzeli) i Propolis (działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, antywirusowo, antygrzybiczo, regeneruje organizm). Dodatkowo dla wzmocnienia organizmu można spróbować refleksologii.

      Najlepiej byłoby jednak skontaktować się z dobrą przychodnią medycyny niekonwencjonalnej, gdzie można uzyskać pomoc lekarzy, którzy leczą ziołami. Przychodnia z której ja korzystałam to: Centrum Zołolecznictwa Wilcaccora w Łomiankach, strona internetowa unadegato. pl

  4. Mój 5 letni synek ma problemy z zatokami, byliśmy u lekarz który polecił nam zwietrzałą orzechówkę do picia łyżeczkę 3 razy dziennie po jedzeniu. Czy to faktycznie dobre na zatoki?

    • Nasze babcie stosowały orzechówkę na bóle brzucha, biegunki. Dziś wiadomo, że przetwory z orzecha i liści działają bakteriobójczo, przeciwzapalnie, wzmagają wydzielanie soków trawiennych, poprawiają apetyt, leczą trądzik. W medycynie chińskiej orzech jest używany dla wzmocnienia mózgu, nerek i w przypadku astmy.

      Jak widać działanie orzecha jest wszechstronne a wielu działań jeszcze pewnie nie znamy. Jeżeli orzechówka działa dobroczynnie na przewód pokarmowy, to myślę, że w efekcie, pośrednio może również leczyć zatoki, tym bardziej, ze jelita są głównym źródłem komórek odpornościowych.

  5. Witam

    Stosuję masaż shiatsu zatok z propolisem od ok 2 miesięcy.
    Od niecałych dwóch tygodni po wprowadzeniu do nosa miodu z propolisem zaczynam potwornie kichać i mocno smarkać. Zanim skończę masaż wykicham ze 4,5 chusteczek.

    To oznaka, że coś się „ruszyło” czy mój organizm tak reaguje na propolis?
    Od razu zaznaczę, że na początku nie było takich objawów.
    Nie wiem czy nadal stosować masaże.

  6. Witam
    Ja mam ogromny problem ze zdrowiem moich wnuków. Jeden jest po dwukrotnym
    usunięciu trzeciego migdała/ podobno pierwszy raz był źle usunięty/. Teraz miało być dobrze ale nie jest, po pół roku: ciągle katar, gardło, uszy, niedosłuch.
    Drugi ma skierowanie na usunięci. Boimy się powtórki z rozrywki i już nie wiemy co robić.

    • Usunięcie migdałka przeważnie nie rozwiązuje problemu. Znam przypadek dziewczynki z mojej rodziny, która miała niedosłuch, na skutek kilku zapaleń ucha środkowego. Lekarze sugerowali wycięcie migdałka. Jeden z lekarzy, mocno wiekowy już laryngolog stwierdził, że to tzw. ucho kataralne, które może wystąpić w każdym wieku, niezależnie od powiększonych migdałków. Rodzice dziecka nie zdecydowali się na zabieg. Dziecko codziennie płukało gardło ziołami, na zmianę szałwią i dziewanną (szałwia zbyt wysusza, dlatego nie można używać jej codziennie). Dla wzmocnienia odporności rodzice stosowali czosnek, żurawinę, tran. Dziewczynka była na diecie antyalergicznej. Wyrosła z wszystkich chorób, bez żadnej interwencji chirurgicznej. Trudno powiedzieć czy tak będzie w tym przypadku.

      Najważniejsze to uodpornić dziecko. W przypadku bólu ucha można stosować olejek czosnkowy. Posiekany czosnek namoczyć w oliwie z oliwek. Postawić w ciepłym miejscu np. przy kaloryferze. Po kilku godzinach, 2-3 kropelki oliwki (bez czosnku) umieścić na watce i włożyć do ucha. Cała procedura opisana jest w książce: Schulz Jan, Uberhuber Edyta „Leki z Bożej apteki dzieciom”. Trzeba też zadbać o florę bakteryjną, bo to stanowi o odporności. Do diety włączyć kiszonki (probiotyki): kapusta, buraki, ogórki, domowe kefiry, jogurty, domowy żurek, zakwas chlebowy, domowe pieczywo na zakwasie, prebiotyki: kapustę, por, cebulę, szparagi, cykorię, banany. Zadbać o podaż witaminy C, czyli dawać dziecku świeże owoce i warzywa. Dużo Wit. C ma dzika róża (są przetwory w sklepach ze zdrową żywnością). Uodparniające działanie ma też pierzga, miód i propolis.

      Dla uodpornienia można dawać dziecku syrop cebulowy: pół kg posiekanej cebuli wymieszanej z dwiema szklankami miodu odstawić na godzinę. Sok dodawać do naparu z lipy, lub babki wąskolistnej.
      Dobra jest również miksturka: zmiażdżyć dwie główki czosnku, dodać sok z dwóch cytryn, cztery łyżki miodu, dwie szklanki przegotowanej wody – wymieszać, odstawić na dwie doby w ciemne miejsce. Potem trzymać w lodówce. Dawać dziecku po łyżeczce.

      Naszą odporność szczególnie niszczą: antybiotyki, przetworzone jedzenie (uwaga na konserwanty i in. chemiczne dodatki – są wszędzie nawet w chlebie), mięso z hodowli przemysłowych. Gdy chce się być zdrowym trzeba „zamienić chemię na jedzenie”.

      Wierzę, że można dzieciom pomóc, bez stosowania tak inwazyjnych środków, ale wymaga to olbrzymiej cierpliwości i czasu. Życzę tego serdecznie 🙂

  7. A mnie dobrze na zatoki robi wkładanie fragmentu małego ząbka czosnku do nosa. Odkrawam czubek ząbka czosnku dostatecznie duży, żeby nie wylatywał. Umieszczam bokiem odkrojonym do wewnątrz nosa, a inne boki gęsto nacinam. Chodzi o to, żeby inne boki tego fragmentu ząbka nie miały zdjętej skórki w celu nie drażnienia nadmiernego śluzówki . Kawałek czosnka wkładam na zmianę raz do jednej, raz do drugiej dziurki nosa, żeby nie utrudniać oddychania. Mnie ten zabieg robi świetnie. Uzupełniam go jednak inhalacjami z INHALOLU, niedrogiej mieszanki olejków. Jednorazowo inhaluję sie mniej więcej 25-30 minut.

  8. Poza samymi ziołami stosuję na co dzień masaż odpowiednich miejsc na twarzy dzięki czemu uwalniam zalegającą wydzielinę i przynoszę sobie natychmiastową ulgę – Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *