Seler jest rośliną znaną od bardzo dawna. Jego liście były wykorzystywane już w starożytnym Egipcie do tworzenia girland dekorujących egipskie mumie. W starożytnej Grecji i Rzymie seler symbolizował bogów podziemia. Liśćmi selera dekorowano również zwycięzców w Olimpiadzie. Seler w stanie dzikim rośnie w Europie, Azji Zachodniej i Środkowej, na Kaukazie, w Afryce, a w Polsce tylko na wyspie Uznam. Jest uprawiany w wielu krajach. Do Polski został sprowadzony przez ogrodników królowej Bony.
Seler korzeniowy dodaje się do wielu potraw; zup sałatek. Seler ma również właściwości lecznicze. Zawiera olejki lotne, flawonoidy, furanokumaryny, kompleks witamin z grupy B, dużą dawkę witaminy C i soli mineralnych takich jak: magnez, żelazo, potas, wapń, cynk, mangan. Jest mało kaloryczny – w 10 dag bulwy jest jedynie 7 kcal.
Seler to cenne warzywo o różnorodnych właściwościach zdrowotnych. W medycynie naturalnej stosuje się zarówno łodygi, liście, nasiona jak i bulwy selera. Wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwgorączkowo, moczopędnie i przeczyszczająco. Zaliczany jest do roślin działających przeciwnowotworowo.
Obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, leczy choroby skórne, stany zapalne gardła, nieżyty górnych dróg oddechowych i przewlekłych chorób płuc. Znajduje zastosowanie w przypadku kamicy nerkowej i przy zaburzeniach czynności nerek.
Reguluje miesiączki. Regeneruje organizm. Jest polecany w okresie rekonwalescencji po przebytych chorobach, oraz przy stosowaniu diet odchudzających.
Seler w medycynie ludowej jest uważany za afrodyzjak. Ponoć nawet markiza Pompadour przyrządzała dla króla Francji Ludwika XV zupą selerową gotowaną na drobiu, z kluseczkami z tego samego mięsa, gdzie oprócz selera były trufle, szyjki raków ugotowane w szampanie, aromatyczne zioła i inne afrodyzjaki. Król jak wiemy potrafił to docenić, a Consomé à la Pompadour przeszła na stałe do historii światowej gastronomii.
Krem selerowy tylko z jednym afrodyzjakiem🙂 1 seler, 2 łyżki stołowe mączki ryżowej lub ziemniaczanej, 1 i 1/4 l wody, 1 żółtko, sól, pieprz.
- Seler obrać i pokroić na cienkie plastry, wrzucić do wrzącej osolonej wody, dodać pieprz i gotować 30 min.
- Przetrzeć lub zmiksować, doprowadzić ponownie do wrzenia, dodać mączkę ryżową rozprowadzoną w szklance zimnej wody, gotować 5 minut
- Tuż przed podaniem połączyć z żółtkiem. Doprawić do smaku i natychmiast podawać.
Seler jest afrodyzjakiem – nie mogę dojść do siebie, odkąd się o tym dowiedziałem. Chętnie schrupałbym soczyście zieloną łodygę popijając kremem serowym, niestety jestem na rzeczone warzywo uczulony. Czy jest jakiś afrodyzjak w wersji dla alergików?
W takim razie nie polecam również mleczka pszczelego, ani owoców morza. Proszę wypróbować krem z pora z lubczykiem lub szparagi. Na deser szampan lub kawa z cynamonem i kardamonem, gorzka czekolada. W potrawach warto używać popularnych przypraw: pieprz kajeński, imbir, chrzan, czosnek (tylko dla odważnych – może odstraszać ;)).